Kategorie
Dania sezonowe Obiady

Sezonowe risotto z dynią i boczkiem

Dzisiaj od rana padał deszcz i nie bardzo miałam ochotę jechać do sklepu. Otworzyłam więc lodówkę, żeby skomponować w miarę pożywny obiad. Na szczęście zazwyczaj da się tam znaleźć coś jadalnego ;). Niewiele w niej znalazłam, ale to, co znalazłam, bardzo mnie ucieszyło. Słoik rosołu, świeża dynia, peklowany boczek prawdziwie wędzony (prosto od małego wytwórcy) – idealny zestaw na kolejne risotto. Chyba wzięło mnie na kuchnię włoską i znowu zamieszczam przepis na potrawę z Włoch. Mam nadzieję, że to Was jeszcze nie znudziło.

Bo nie ma jak risotto z dynią w październiku!

risotto z dynią i boczkiem
Lubicie wędzony boczek? Ja mogłabym mieszkać w wędzarni…

Dania sezonowe zawsze bardzo mnie pociągają. Można je przyrządzić przez krótki okres, a później pozostaje tylko myśleć o nich i tęsknić za smakiem. Dynię jadamy w domu w rozmaitych konfiguracjach. Jedna została dzisiaj zaliczona w postaci gęstego, aromatycznego, wiejskiego risotto. Jako zielony dodatek wybrałam szałwię z mojego ogródka ziołowego, ponieważ fantastycznie pasuje i do dyni i do boczku. Uwielbiam jej aromat i kruchość po podsmażeniu. Przy okazji wygląda apetycznie.

Aby nasze risotto naprawdę dobrze smakowało, musimy wcześniej przygotować dobry wywar warzywny lub bulion. Kupujemy nienajtańsze wino, gdyż nawet jeden słaby składnik psuje danie. Do tego dania wykorzystałam ryż Arborio, który świetnie się klei.

risotto z dynią i boczkiem
Listki szałwi nadają potrawie jeszcze mocniejszego włoskiego charakteru

Mój przepis

Składniki na obiad dla dwóch osób:

150g ryżu Arborio
0,6l litra wywaru lub bulionu
300g dyni
150g boczku wędzonego w wędzarni
30g masła
Wytrawne białe wino (pół filiżanki)
Mała cebula
Czosnek
oliwa
Pieprz
Sól

Na zakończenie:
Szałwia 10 listków plus łyżka masła lub natka pietruszki (2 łyżki)
30g masła
50g twardego sera, np. parmezanu

Risotto dynią i boczkiem krok po kroku

Bulion podgrzewamy.

Boczek kroimy w cienkie paseczki. Cebulę drobno siekamy. Wrzucamy na patelnię na kilka łyżek oliwy i podsmażamy na średnim ogniu, aż cebulka się zeszkli, a boczek ładnie zazłoci.

risotto z dynią i boczkiem
Risotto bulgocze w dyniowym sosie

Dynię kroimy w kostkę. Kiedy cebula i boczek są już gotowe, wyciskamy czosnek przez praskę, mieszamy i po 15 sekundach wrzucamy dynię, dolewamy filiżankę rosołu, delikatnie solimy i dusimy pod pokrywką około 10 minut.

W tym czasie w rondlu lub garnku o dużej średnicy (lub patelni o wysokich brzegach) rozgrzewamy kilka łyżek oliwy. Wrzucamy ryż i smażymy do momentu, kiedy będzie mocno gorący, ale nie przypali się. Kiedy na dłoni uniesionej nad garnkiem czujemy unoszące się gorące powietrze, dodajemy wino. Intensywnie mieszamy i kiedy ryż wchłonie całe wino, wlewamy pierwszą porcję wywaru (dzielimy go na 2 części). Teraz zaczyna się poważna praca. Utrzymujemy taki poziom podgrzewania, żeby potrawa lekko bulgotała. Mieszamy, ugniatamy i wyciskamy. Kiedy ryż wchłonie już większość pierwszej porcji wywaru, dolewamy drugą, dynię z boczkiem i znowu intensywnie mieszamy.

risotto dyniowe
Dyniowy sos

Na małej patelni przysmażamy na maśle listki szałwii, do momentu aż będą się łatwo łamać.

Ryż Arborio gotujemy około 16-18 minut, więc mniej więcej tyle czasu powinno minąć od momentu wlania pierwszej porcji wywaru do wchłonięcia nadmiaru płynu. Kiedy ryż jest już odpowiednio miękki, ale nie rozgotowany, wyłączamy podgrzewanie, wrzucamy ser i kawałek masła, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem, mieszamy, przykrywamy pokrywką i czekamy 2 minuty.

Można nakładać!

Na wierzchu układamy listki szałwii, ale jeśli jej nie macie, risotto bardzo apetycznie wygląda też posypane świeżą natką pietruszki. Nie tylko wygląda, ale też smakuje…

Puglia Włochy
Czy czujecie się jak we Włoszech na wsi? Czekają tam na Was pancetta affumicata i zucca w sam raz na pyszne risotto.
Kategorie
Ciasta Dania sezonowe Najlepsze potrawy

Sezonowa tarta ze śliwkami

Na tę tartę czekam cały rok. Bardzo lubię śliwki w rozmaitych daniach, również w obiadowych, ale chyba to proste połączenie dobrego kruchego ciasta ze smażonymi śliwkami ląduje na pierwszym miejscu na mojej liście śliwkowych potraw.

Jest to deser, który zrobicie w miarę szybko. Wymaga trochę wprawy przy wypiekaniu spodu, ale kiedy już ją zdobędziecie, zobaczycie, jak prosto jest wprawić gości w Zachwyt przed duże Z.

Zawsze staram się kupić węgierki ze względu na ich zdecydowany smak, ale inne śliwki też się nadają. W sezonie przedśliwkowym tartę możecie napełnić brzoskwiniami lub morelami. To moje letnie marzenie… Ciasto tylko lekko słodzimy, ale do owoców nie dosypujemy cukru!

sezonowa tarta
Delikatnie słodkie ciasto i słodko-kwaśne śliwki to po prostu niebo w gębie

Kiedyś piekłam tę tartę, kiedy z koleżankami chciałyśmy niespodziewanie wpaść do naszej przyjaciółki z życzeniami urodzinowymi. Traf chciał, że w międzyczasie byłam z nią umówiona w sprawach biznesowych i tak się spieszyłam, żeby zdążyć z pieczeniem przed jej przyjściem, że zapomniałam dodać do ciasta cukru. W związku z tym, w deserze nie było jego ani grama, poza tym naturalnym w owocach. Zorientowałam się, że popełniłam błąd jeszcze przed wieczornym wyjściem z domu, więc robiąc dobrą minę do złej gry posypałam ciasto z wierzchu cukrem pudrem i wyruszyłam. Czułam się okropnie. Dziewczyny stwierdziły, że jest wytrawne, ale smaczne i cały czas nie wiem, czy po prostu były uprzejme czy głodne. W każdym razie całe ciacho zostało pożarte w mgnieniu oka. Moje drogie przyjaciółki, jak było naprawdę?

tarta ze śliwkami
Och te śliwki, szkoda, że nie ma ich cały rok…

Mój przepis (tortownica 26cm) :

Składniki

300 g mąki pszennej
200g masła
100g cukru pudru
3 żółtka
1 łyżka tłustej śmietany
1,5kg śliwek

Tarta ze śliwkami krok po kroku

Wykonanie spodu:

Mąkę, masło i cukier puder siekamy na kawałki. Ja robię to w robocie kuchennym, używając noża do siekania. Wystarczy dosłownie kilkadziesiąt sekund kręcenia. Kiedy masło zostanie rozdrobnione i powstanie proszek, wyłączamy robot i dorzucamy żółtka i śmietanę. Włączamy go ponownie na chwilę, ciasto łączy się w kulę i wyłączamy. Przekładamy ciasto na papier do pieczenia, lekko rozpłaszczamy i schładzamy w lodówce przez około 30 minut.

Do rozwałkowania ciasta wykorzystuję drugi arkusz papieru. Przykrywam nim ciasto i wałkuję po nim, wtedy ciasto nie przykleja się do wałka, a praca staje się całkiem przyjemna. Wałkujemy, aby otrzymać koło o średnicy o 4 cm większej niż średnica blachy. Zdejmujemy papier z wierzchu i wykrawamy koło dookoła spodu od blaszki. Obręcz, która powstała nam po wykrojeniu spodu posłuży nam do wyklejenia brzegów. Odrywamy po kawałku i przyklejamy do boków tortownicy lub formy do tarty, dbając o to, by ciasto nie rozgrzało się od palców. Pamiętamy o tym, że musimy zostawić wolny fragment przy zapięciu, bo zamykając tortownicę będziemy musieli pozbyć się nadmiaru.

Na spodzie blachy kładziemy papier z wyciętym kołem. Zamykamy bok wypełniony ciastem. Uciskamy palcem ciasto na łączeniu boków z dołem, żeby je skleić. Robimy widelcem trochę dziurek w dnie. Wykładamy ciasto i boki z wierzchu wcześniej zdjętym papierem do pieczenia. Na papier sypiemy fasolę, groch, kamyki lub kulki ceramiczne, które zapobiegną unoszeniu się ciasta i opadaniu boków.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy z termoobiegiem 10 minut. Brzegi muszą się po tym czasie już dobrze trzymać formy. Po 10 minutach usuwamy wierzchni papier razem z obciążeniem i pieczemy jeszcze około 5 minut, żeby ciasto zmatowiało. Będziemy je jeszcze piec ze śliwkami, więc nie chcemy, żeby się przyrumieniło.

Wykonanie tarty:

W tym czasie myjemy śliwki, wyjmujemy z nich pestki i wrzucamy je na patelnię. Smażymy bez pokrywki, aż zmiękną. Jeśli wycieknie z nich dużo soku, trzeba go odparować.

Usmażone śliwki wkładamy do podpieczonego spodu i pieczemy jeszcze 20 minut w temperaturze 180 stopni (górna i dolna grzałka).

Wyjmujemy, studzimy i podajemy lekko ciepłe lub całkiem ostudzone. Smacznego!

tarta ze śliwkami z patelni
Z lotu ptaka też smakowicie wygląda, prawda?
Kategorie
Dania sezonowe Obiady

Jesienne risotto z prawdziwkami

Kiedy gotuję dobry rosół, zazwyczaj odlewam litr do słoika i wstawiam do lodówki. Z reszty gotuję zupę na kilka dni, a rosołek jest jak znalazł na szybki obiad w postaci risotto. Lubimy włoską kuchnię, uwielbiamy Włochy, a dobre risotto przynosi nam miłe wspomnienia z wakacji.

Jesienne risotto z grzybami
Aromatyczne risotto z prawdziwkami

Kilka lat temu, spędzając wakacje w Toskanii, spieraliśmy się z przyjaciółmi, jaka powinna być prawidłowa konsystencja risotto. Koleżankę gotować risotto uczył rodowity Włoch, więc miała w tej dyskusji kilka punktów przewagi. Jej zdaniem miało być gęste, tak gęste, żeby można było ulepić z niego kulę. Ja zaś zawsze przyrządzałam mocno wilgotne risotto, można by powiedzieć „z sosikiem”. Nasz spór zakończył się, kiedy trafiliśmy do restauracji poza turystycznym szlakiem, z uroczą atmosferą, przepysznym jedzeniem i obsługą, która porozumiewała się tylko po włosku lub na migi. Zamówiliśmy kilka różnych rodzajów risotto. Pierwsze, które przybyło na stół, było z truflami i rzeczywiście przypominało kulę, którą dzieci lepią z piasku nad morzem. Triumfująca mina koleżanki – to był bezcenny widok… Za chwilę jednak wjechały risotto z grzybami i z owocami morza. Te już całkiem przypominały moje. Zakończyło się więc remisem. Możecie więc spokojnie przygotować risotto w wybranej przez siebie konsystencji i nie będzie obciachu. 😉

Dzisiaj zaproponuję Wam risotto z prawdziwkami (funghi porcini). To co prawda już koniec sezonu, ale może jeszcze uda Wam się jeszcze kupić albo zebrać świeże grzyby. Można wykorzystać też mrożone. I tu ciekawostka – we Włoszech także kupicie znakomite funghi porcini – prosto z Polski.

Aby risotto naprawdę dobrze smakowało, musimy wcześniej przygotować znakomity wywar warzywny lub bulion. Nie możemy też oszczędzać kupując wino. Smak taniego wina znokautuje każde danie, a szczególnie takie delikatne. Do tego dania wybieram ryż Arborio, bo daje idealną kleistą maź.

Nad risotto trzeba dobrze popracować, żeby odpowiednio rozpuścić ryż, więc raczej nie zabierajcie się za gotowanie tego dania, kiedy nie chce Wam się stać przy kuchni.

Risotto z grzybami
Ziarenka ryżu w delikatnym bulionowo-grzybowym sosie

Mój przepis:

Składniki na obiad dla dwóch osób:

150g ryżu Arborio
0,9l litr wywaru lub bulionu (duży słoik)
200g prawdziwków
30g masła
Wytrawne białe wino (ćwierć szklanki)
Mała cebula
Czosnek
oliwa
Pieprz
Sól

Na zakończenie:
Natka pietruszki (4 łyżki)
30g masła
30g twardego sera, np. parmezanu

Risotto z prawdziwkami krok po kroku

Bulion podgrzewamy.
Czyścimy grzyby, kroimy na kawałki, oprószamy solą i podsmażamy na maśle, aż się zrumienią.
W tym czasie w rondlu lub garnku o dużej średnicy (lub patelni o wysokich brzegach) rozgrzewamy kilka łyżek oliwy. Podsmażamy lekko cebulkę, aż się zeszkli, wrzucamy ryż i smażymy do momentu, kiedy też stanie się szklisty. Pilnujemy, żeby cebulka się nie przypaliła, więc ciągle mieszamy. Kiedy ryż zmieni kolor, a na dłoni uniesionej nad garnkiem czujemy unoszące się gorące powietrze, dodajemy wyciśnięty przez praskę ząbek czosnku, mieszamy i 10-15 sekund później wlewamy wino. Intensywnie mieszamy i kiedy ryż wchłonie całe wino, wlewamy pierwszą porcję wywaru (dzielimy go na 3 części). Jeśli wywar nie jest słony, wrzucamy pół łyżeczki soli. Na tym etapie lepiej nie dosolić, niż przesolić. 😉 Teraz zaczyna się poważna praca. Utrzymujemy taki poziom podgrzewania, żeby potrawa lekko bulgotała. Mieszamy, ugniatamy i wyciskamy. Kiedy ryż wchłonie już większość pierwszej porcji wywaru, dolewamy drugą i znowu intensywnie mieszamy. Kiedy dolewamy trzecią porcję, wrzucamy też podsmażone grzyby i sprawdzamy, czy risotto jest wystarczająco słone.
Ryż Arborio gotujemy około 16-18 minut, więc mniej więcej tyle czasu powinno minąć od momentu wlania pierwszej porcji wywaru do wchłonięcia nadmiaru płynu. Kiedy ryż jest już odpowiednio miękki, ale nie rozgotowany, wyłączamy podgrzewanie, wrzucamy ser i kawałek masła, natkę pietruszki, świeżo zmielony pieprz, mieszamy, przykrywamy pokrywką i czekamy 2 minuty.
Można nakładać!
Bardzo apetycznie wygląda posypane świeżą natką pietruszki.

Sezonowe risotto
Natka pietruszki i grzyby doskonale grają ze sobą

Jeśli nie lubicie połączenia kwaśnego smaku i grzybów, pomińcie etap dodawania wina.

Przy alergii na produkty mleczne zamiast masła do smażenia grzybów możecie użyć oliwy, a na koniec pominąć masło i wykorzystać ser owczy np. pecorino lub kozi. Też będzie pycha.