Kategorie
Ciasta Ciasta bezglutenowe Ciastka Najlepsze potrawy

Brownie niejedno ma imię

Jak przekuć niepowodzenie w światowy sukces, na przykład zrobić karierę na zakalcu? Świetnie potrafią to Amerykanie. Najpopularniejsze amerykańskie ciastko w Polsce podobno powstało z powodu błędu. Ktoś zapomniał dodać proszku do pieczenia i powstało coś naprawdę smakowitego. Sława tego ciasta jest moim zdaniem całkiem zasłużona.

Brownie w wersji śmietankowej idealne z orzechami włoskimi

Przypis autora: Mój dwunastoletni redaktor po przeczytaniu szkicu tego wpisu ziewnął i orzekł: „NUDAAAA”. Zaczęłam więc grzebać w czeluściach mojej pamięci i poszukiwać jakiejś anegdotki, związanej z tym ciastem. Nie przyznam się, ile to trwało, ale znalazłam, więc obiecuję anegdotkę na koniec.

Brownie zjecie teraz absolutnie wszędzie – w taniej i drogiej restauracji, w przydrożnym barze, u cioci na imieninach. Myślicie brownie i zjawia się brownie! Zapraszam na moje, które niejedno ma imię!

Brownie - najlepsze ciasto bezglutenowe i bezmleczne
Brownie bezglutenowe i bezmleczne, które też wszystkim smakuje

Zawsze wilgotne i miękkie, zawsze czekoladowe, pachnące wanilią:

Pierwsze – brownie czarne – powinno nazywać się blackie – z dużą ilością bardzo gorzkiej czekolady i małą ilością cukru.

Drugie – brownie wersja lekka – dla smakoszy mlecznej czekolady (nie mylić z light – hasłem marketingowo zarezerwowanym dla przemysłowych produktów o niskiej zawartości zdrowotności). W składzie jest oczywiście gorzka czekolada, ale złagodzona słodką śmietanką.

Trzecie – brownie bezglutenowe i bezmleczne (dla męża z ksylitolem zamiast cukru) – gorzko czekoladowe i pachnące kokosem.

Czwarte – z orzechami włoskimi (każda z poprzednich wersji).

Piąta – z sosem malinowym…

Dodaj do brownie owoce! Które najbardziej pasują do czekolady?

Można by wyliczać więcej, ale po co? Dla każdego można skomponować coś nowego. Najważniejszy jest w tym cieście elegancki zakalec oraz dobrej jakości czekolada. Reszta zależy od naszej wyobraźni.

Chrupiąca skórka pęka, gdy ciasto osiada – w wersji słodkiej rzecz jasna!

Czas na anegdotkę!

Kilka lat temu miało nas odwiedzić pokaźne grono znajomych, więc upiekłam całą blachę brownie, a ponieważ robiłam to w ostatniej chwili, musiałam je szybko ostudzić. Taras odpadał, bo jest na parterze, więc zaraz smakowity kąsek zwąchałyby koty, a już wiedziałam, że szarlotką nie gardzą. Zatem ryzyko było zbyt wysokie. Wybrałam więc garaż jako najchłodniejsze miejsce w chałupie (to garaż tylko z nazwy, samochód został tam wtoczony może ze dwa razy, kiedy odmówił posłuszeństwa zimą). Najzimniejsze miejsce to podłoga pod bramą, więc nawet nie spojrzałam na półki, tylko szybko postawiłam ciasto na terakocie i wyszłam. Traf chciał, że mój mąż, nie wiadomo dlaczego, postanowił odwiedzić garaż nie zapalając światła i wydając dziki okrzyk zostawił w cieście idealny odcisk stopy. Wiecie, jak trudno było wykroić równej wielkości prostokąty wokół tej kształtnej dziury?

Mój przepis (tortownica 24cm, na całą blachę w piekarniku należy podwoić ilość składników)

Składniki:

Brownie śmietankowe:
100g gorzkiej czekolady 70% dobrej jakości
150g masła
3 jajka
170g białego cukru
cukier waniliowy z prawdziwą wanilią
100g mąki
szczypta soli
70g orzechów włoskich (opcjonalnie)

Brownie czarne:
200g czekolady 70% dobrej jakości
150g masła
3 jajka
100g białego cukru
cukier waniliowy z prawdziwą wanilią
100g mąki
szczypta soli
70g orzechów włoskich (opcjonalnie)

Brownie bezmleczne i bezglutenowe:
Śmietankę zastępujemy mlekiem kokosowym lub innym, które lubicie.
Masło zastępujemy masłem klarowanym lub olejem kokosowym.
Mąkę pszenną zastępujemy mąką ryżową.
Używamy 4 jajka zamiast trzech w przypadku mąki ryżowej.

Brownie krok po kroku:

Masło wkładamy do garnuszka i rozgrzewamy powoli, po rozpuszczeniu dodając czekoladę (u mnie na płycie indukcyjnej poziom grzania 3). Jeśli macie kuchnię gazową lub elektryczną, lepiej włóżcie garnek lub miskę z masłem i czekoladą do większego garnka z gotującą się wodą i rozpuśćcie je w kąpieli wodnej, aby czekolada nie przypaliła się.
W tym czasie ubijamy jajka ze szczyptą soli, cukrem i cukrem waniliowym. Kiedy masa zbieleje, a piana będzie gęsta i puszysta, zaczynamy, cały czas ubijając, powolutku wlewać rozpuszczoną czekoladę z masłem. Następnie do masy dodajemy mąkę i śmietankę.
Ciasto wlewamy do tortownicy lub blachy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 25-30 minut w temperaturze 170 stopni. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Ja zazwyczaj piekę moje brownie 25 minut, bo lubię, kiedy jest mocno wilgotne. Dodaję też do niego orzechy włoskie, które czynią to ciasto naprawdę kompletnym.
Jeśli podwoimy porcję ciasta i będziemy je piec na dużej blasze z piekarnika, trzeba je piec przynajmniej o 5 minut dłużej.

Brownie bezglutenowe i bezmleczne

W odpowiedzi na “Brownie niejedno ma imię”

Dodaj komentarz